Kilka lat temu szukałam przepisu na pierogi z kapustą i grzybami, jedne były z kapustą kwaszoną, inne ze świeżą i miałam dylemat, którą kapustę wybrać. Wybrałam pół kwaszonej, a pół świeżej i wyszły bardzo dobre. Do dziś mam taki dylemat, niektórzy robią tylko z kapustą kwaszoną, a np. Siostra Anastazja ma w swoich przepisach świeżą kapustę. Bez względu na to, jaką kapustę wybierzecie, każdą musicie ugotować, a świeżą wcześniej poszatkować. Ilość grzybów jest dowolna, jeśli macie i lubicie dużo to dajecie dużo. Nie kupuję grzybów w sklepach, ani na żadnych bazarkach ( nie mam jakoś zaufania), mam tyle grzybów, ile moja rodzina zdoła nazbierać w sezonie. Pierogi z kapustą i grzybami robię przez cały rok, (może tylko pomijająć letnie miesiące) i nie zawsze mam tyle suszonych grzybów, więc robię z grzybów mrożonych. Grzyby rozmrażam, kroję w drobną kostkę i dalej postępuję jak z grzybami suszonymi. W wigilię podaję pierogi polane przesmażoną na oleju cebulką, w ciągu roku pozwalam sobie czasami na skwareczki ze słoniny czy boczku.