Przepis na sałatkę znalazłam w miesięczniku "Wieś Mazowiecka", tylko w przepisie było wszystkich składników o połowę mniej. Ponieważ chciałam zużyć całą zawartość puszek, zrobiłam podwójną porcję. W przepisie była jeszcze 1 łyżka posiekanej natki pietruszki, którą pominęłam. Świeżej natki nie miałam, a bałam się, że mrożona popsuje mi smak. Sałatka bardzo dobra, ale następnym razem dodam do niej jeszcze troszkę kukurydzy.