- Porcje: 12
- Czas przygotowania: 50
- Pieczenie: 45 min
- Kalorie: 390 kcal
Drukuj
Może ten tort nie wygląda tak jak smakuje, ale warto go zrobić. Tylko nie zróbcie tego błędu co ja. Chciałam mieć duży tort więc zrobiłam podwójną porcję ciasta, tylko że masy zrobilam jedną porcję. Ledwie mi wystarczyło na posmarowanie blatów makowych, wierzch polałam czekoladą karmelową i ułożyłam orzechy pekan. Przepis mam od mojej bratowej Joli.
Wykonanie
- Mak zalać wrzącą wodą, odstawić do wystudzenia. Zimny odsączyć na sicie, zmielić 2 razy w maszynce do mięsa z drobnym sitkiem.
- Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę.
- Masło utrzeć z miodem, cukrem i żółtkami, dodać mak, bułkę tartą, proszek do pieczenia i aromat. Na koniec dodać pianę z białek, delikatnie wymieszać.
- Masę wyłożyć do małej tortownicy o śr. 22 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok. 45 minut (do tzw. suchego patyczka) w temp. 175 stopni C.
- Po przestudzeniu ciasto przekroić wzdłuż na 3 blaty.
- Jajka z cukrem ubić na parze. Można pod koniec ubijania dodać kawę rozpuszczalną i dalej ubijać aż kawa się rozpuści. Jeśli dajemy kawę naturalną, zaparzyć w małej ilości wody.
- Masło utrzeć mikserem, małymi porcjami dodawać masę jajeczną i przestudzoną kawę naturalną. Pod koniec ucierania dodać małymi porcjami spirytus.
- Blaty makowe są dość wilgotne. Oczywiście możemy je nasączyć, jeśli mamy ochotę np. amaretto z wodą 1:1. Następnie posmarować blaty kremem, wierzch i boki tortu również. Wierzch udekorować według uznania.