Przepis na to danie dostałam od Cioci Zosi i po raz pierwszy kurczaka w takiej formie, z dodatkiem konfitury aroniowej jadłam właśnie u Cioci. Ja na moją rodzinę zrobiłam podwójną porcję, wydłużyłam czas pieczenia do godziny i 20 minut. Wyłączyłam piekarnik gdy na powierzchni było jeszcze trochę rosołu (wchłonął się po kilku minutach).